Oburzeni mieszkańcy Rożnowic i Racławic walczą o dojazdy do posesji
- Autor: Michał Witek |
- |
- Odsłon: 981
W drugiej połowie ubiegłego roku w Racławicach i Rożnowicach rozpoczęto prace związane z zagospodarowaniem poscaleniowym, polegające na przebudowie dróg. Inwestycje prowadzone są przez Powiat Gorlicki.
Mieszkańcy wyżej wymienionych wsi od długiego czasu oczekiwali rozpoczęcia inwestycji, która na celu miała poprawę bezpieczeństwa i jakości codziennego życia.
Pogoda pozwoliła na sprawne rozpoczęcie robót drogowych, a mieszkańcy każdego dnia obserwowali postępy prac. Od samego też początku można było usłyszeć krytyczne głosy poddające wątpliwości jakość wykonywanych prac oraz używanych materiałów. Mimo licznych uwag, wykonawcy jak również przedstawiciele inwestora, radni gminni, powiatowi oraz sołtysi uspokajali lokalną społeczność i z zadowoleniem wizytowali kolejne przysiółki podczas trwających prac. Z biegiem czasu pogoda dawała o sobie znać. Opady deszczu utrudniały znacząco dojazd do posiadłości, szczególnie w trudno dostępnych miejscach gdzie często mieszkają osoby starsze potrzebujące pomocy.
Wraz z końcem stycznia rozpoczęły się roztopy. Topniejący śnieg odsłonił ogrom problemów użytkowych. Wcześniej utwardzone drogi zaczęły się zapadać, powstały liczne koleiny, spływająca woda rozmyła nowe drogi, a użyty materiał zmienił się w błoto, utrudniając korzystanie z dróg. Sytuacja stała się na tyle poważna, że nawet jeden z radnych powiatowych interweniował podczas sesji Rady Powiatu u Starosty, prosząc o kontrolę jakości wykonanych prac i użytych materiałów. Pan Starosta zasłania się certyfikatami materiałowymi od wykonawców twierdząc, że prace wykonywane są zgodnie z projektem, a nowe inwestycje przyrównuje do prac w prywatnym ogrodzie- nie widząc nic niepokojącego. Oburzenie mieszkańców jest ogromne, ponieważ ich wcześniejszy głos był zupełnie zignorowany. Wielokrotnie podkreślają, że drogi przed rozpoczęciem prac, często utrzymywane przez nich samych, były w lepszym stanie niż po wielomilionowych inwestycjach. Część dróg mieszkańcy oddali podczas scaleń na rzecz samorządu aby poprawić dojazdy do posesji. Komentarze mieszkańców na portalach społecznościowych w tym temacie wyrastają jak grzyby po deszczu:
"Tak, my się przecież nie znamy, to się wypłucze, a później uleży i będzie pięknie..." "Jak to nazwać? Czy osoby odpowiedzialne za projekt, za wykonanie myślą, że ludzie w Rożnowicach to jacyś zacofani frajerzy, którym można wszystko wcisnąć i będzie ok? "Nic tylko usiąść i płakać. Ja proponuję Panie Starosto, żeby zebrać wszystkich radnych i zrobić im wycieczkę na Walentynki i zobaczyć jak wyglądają te drogi... Nie chcę już już wspominać ostatniego dojazdu karetki do chorej starszej pani gdzie trzeba było wzywać naszych kochanych strażaków i korzystać z ich pomocy."
Prace są już na ukończeniu i jest to ostatni czas, aby móc interweniować. Nie ulega wątpliwości, że do walki o właściwą jakość wykonania powinna zaangażować się gmina Biecz. Po zakończeniu prac to gmina otrzyma te drogi do utrzymania i będzie ponosić wszelkie koszty z tym związane. Przy ogromnym zadłużeniu kolejne inwestycje z pewnością będą utrudnione. Irytacja mieszkańców jest ogromna, tak samo jak wola walki o cywilizowane warunki dojazdów do swoich domów.
Liczymy na to, że Starostwo zareaguje na apele mieszkańców i największą starannością podejdzie do odbioru prac. Tak ogromna inwestycja powinna być wizytówką samorządu i urzędników.
Projekty wykonawcze są w posiadaniu Redakcji, w przypadku chęci zaznajomienia się z nimi prosimy o kontakt mailowy